środa, 4 października 2017

Benefis Małgorzaty Strzałkowskiej

We wtorek 3 października w Warszawie odbyła się bardzo miła uroczystość, której blog „Poczytaj dziecku” miał zaszczyt patronować. Benefis Małgorzaty Strzałkowskiej z okazji 30-lecia twórczości zorganizowały wydawnictwa: Bajka, Czarna Owca, Media Rodzina, Endo, Kolekcja Hachette, Świerszczyk.

Deszcz lał jak z cebra, gdy pokonywaliśmy kolejne kilometry dzielące Kielce od stolicy. Gdy dotarliśmy do Multimedialnej Biblioteki dla Dzieci i Młodzieży nr XXXI, sala projekcyjna, w której odbywała się uroczystość, była już wypełniona po brzegi. Licznie zgromadzili się tu bliscy, przyjaciele i fani autorki. Spotkanie prowadziła lekko, zręcznie i dowcipnie Dorota Koman.

Było czytanie wierszy, śpiewanie wierszy, słuchanie wierszy! Oraz oczywiście dużo, dużo wspomnień. Bo właściwie za każdym utworem Małgorzaty Strzałkowskiej stoi jakaś prawdziwa historia. Już z nich samych mógłby powstać ciekawy zbiorek! 

Jedną z takich historyjek moja córka miała okazję usłyszeć osobiście, gdy poprosiła o dedykację w swojej ulubionej książce "Przygody ślimaka Kacperka". Otóż okazało się, że Kacperek istniał naprawdę - przywędrował do domu autorki na liściu sałaty, a że była już jesień, zamieszkał w słoiku, stając się członkiem rodziny. Świętowali nawet wspólnie Wigilię i Kacperek wpadł do śledzi (został szczęśliwie odratowany). Wiosną powędrował znowu na łono natury.




 
Wiersze Autorki wyśpiewuje Chór Szkoły Podstawowej nr 341 w Warszawie

Aga i Iga Świerżewskie deklamują utwory Autorki


Nie wszyscy wiedzą, że Małgorzata Strzałkowska ilustruje samodzielnie część swoich książek techniką kolażu. Tak powstały m.in. fantastyczne"Leśne głupki". Na filmiku powyżej Autorka odpowiada na pytanie, czy trudniej jest pisać, czy ilustrować :)

Na koniec zgromadzeni na sali gromko odśpiewali „Sto lat!”, a potem ustawiła się do miłej Autorki dłuuuuga kolejka. Życzenia, kwiaty, życzenia…
 
Wojciech Widłak, z nieodłącznym melonikiem, składa życzenia Autorce

Prof. Grzegorz Leszczyński odczytuje rymowaną laudację.


Był też piękny bankiet, tort, szampan, książkowe prezenty dla gości benefisu i… okazja do pogaduszek między-nami-blogerami. Na zdjęciu poniżej ja z Kasią prowadzącą blog Strefa Psotnika i Karoliną, współprowadzącą blog Dżin z tomikiem.

Przemiłe spotkanie!


Szanownej Autorce z całego serca życzę dalszych artystycznych sukcesów i kolejnych pięknych jubileuszy!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz