piątek, 13 maja 2016

Książki na dobranoc

Krótko o jednym z naszych dobranocnych evergreenów. Najpierw Zu, teraz Tede domagają się „Całusa na dobranoc”Amy Hest.





Książka została wydana w 2004 roku przez Egmont, licencja do praw pewnie wygasła, prosiłoby się więc wznowienie, drodzy wydawcy  :) Ta bardzo prosta w swej wymowie książeczka dotyka bardzo ważnej dla wszystkich dzieci sprawy – rytuału szykowania się do snu. Każdy maluch potrzebuje czegoś innego, by spokojnie zasnąć: jeden ulubionej przytulanki, inny ciepłego mleka albo przeczytania setny raz tej samej książeczki, a jeszcze inny starego kocyka jak Linus. Miś Sam potrzebował całusa…

Pięknie zilustrowaną w ciepłych, jesiennych barwach przez Anitę Jeram książkę znajdziecie bez trudu w bibliotekach. Dostępna jest także animacja, którą kupiłam kiedyś wraz z angielskim wydaniem książki, a która teraz, widzę, dostępna jest w Internecie, na przykład tutaj.

***

Przy okazji informacja – na fanpejdżu pod hasztagiem #nadobranoc znajdziecie rekomendacje książek "dobranocnych”, czyli lektury, które polecam do poczytania dziecku przed snem – wyciszające, uspokajające, wprowadzające harmonię.


Całus na dobranoc, Amy Hest, il. Anita Jeram, wyd. Egmont 2004



2 komentarze:

  1. dokłądnie przydałoby się wznowienie...szukam i szukam...

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też jestem za wznowieniem :D

    OdpowiedzUsuń